niedziela, 16 września 2012

Wojska radzieckie wróciły do Legnicy!

Dziś w drodze powrotnej z Drezna (i o tym będzie następny post), zatrzymaliśmy się na chwilę w Legnicy. Plan był taki, żeby zobaczyć znane miejsca z filmu "Mała Moskwa". Wyjazd nie był zaplanowany, więc szybko udało się nam tylko ustalić, że wojska radzieckie stacjonowały m. in. w dzielnicy Tarninów. 

Podjechaliśmy tam i postanowiliśmy spytać mieszkańców, czy może istnieje w pobliżu jakieś muzeum, miejsce, gdzie można lepiej poczuć klimat czasów, kiedy w mieście stacjonowało kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy radzieckich. Trafiło na przemiłą starszą panią. Powiedziała, że nic nie wie o żadnym muzeum, "Pani, byli tu, a potem wyjechali i tyle po nich zostało". Dodała jednak, że jeżeli chcemy zobaczyć radzieckich żołnierzy, to mamy iść na Plac Słowiański, bo tam Krzystek kręci "Fotografa". Nie trzeba było nam dwa razy powtarzać. 

Nic nie słyszeliśmy wcześniej o nowej produkcji reżysera nie tylko "Małej Moskwy", ale również naszego tegorocznego kandydata do Oskara, "80 milionów". Tytułowy Fotograf to nieuchwytny zabójca, który zostawia tabliczki z cyferkami koło ciał swoich ofiar, tak jak robią to policyjni technicy. Akcja filmu będzie rozgrywać się na dwóch planach: współcześnie w Moskwie oraz w latach 70tych w Legnicy właśnie. Oprócz polskich aktorów (Tomasz Kot, Sonia Bohosiewicz, Jan Frycz, Agata Buzek), w filmie pojawią się również znani z "Małej Moskwy" rosyjscy aktorzy. Film pojawi się w kinach jesienią przyszłego roku. 

Krzystek sam mocno związany jest z Legnicą, gdzie się wychował i ukończył liceum. W którymś z wywiadów powiedział, że przez 20 lat mieszkał dosłownie kilkaset metrów od osiedla stacjonującej armii radzieckiej. Nic więc dziwnego, że to doświadczenie go ukształtowało, fascynuje chyba do dzisiaj i ma potrzebę opowiadania o nim. Poniżej relacja z tego, co udało się nam zobaczyć w Legnicy. Warto było zboczyć z trasy!



 Ten pan, którego niewyraźnie widać na dwóch zdjęciach poniżej, to Tomasz Kot, rodowity Legniczanin i zdaje się absolwent tego samego liceum, co Krzystek.





Ekipa zadbała o odtworzenie klimatu epoki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz