niedziela, 2 września 2012

Browar? Tak, ale tylko mieszczański proszę!

Kulturalny & kreatywny Wrocław ? ;) 

Tak, jak najbardziej. Braku kultury stolicy Dolnego Śląska zarzucić nie można. 


Kilka dni temu mieliśmy okazję spędzić wieczór w dość doborowym towarzystwie jak; Rasputin czy Maria Skłodowska-Curie. Nieźle jak na Wrocław, prawda? Gdzie można spotkać takie zacne grono? Browar Mieszczański Wrocław, ul. Hubska 44, a dokładniej scena teatru Ad Spectatores. Otóż właśnie aktorzy tego teatru na zakończenie lata zafundowali nam nieprawdopodobną komedię w oparach absurdu pod tytułem „Black Stone” pod batutą duetu reżyserskiego Macieja Masztalskiego oraz Teo Dumskiego.


Akcja dzieje się gdzieś daleko w Szkocji, wiek XIX. Do posiadłości Black Stone ściąga szóstka osób.  Przybyli goście mają jednak dość mało wybredną, a wręcz mroczną przeszłość. Mroczna przeszłość bohaterów jest przez nich samych bardzo starannie ukrywana (przy pomocy sporej ilości alkoholu jak 100 letnia whiskey + ogórek kiszony), a konsekwencje tego co wydarzyło się kilka lat temu w Pradze, zaważą na losach obecnych w Black Stone. 

W końcu do posiadłości dotrze siódmy uczestnik spotkania. Uda mu się na tyle skomplikować już i tak niejasną sytuację, a tajemnica praskich, krwawych zdarzeń zamiast się rozjaśnić rzuci się cieniem na spotkanie w Black Stone. Konsekwencją będzie nieoczekiwany ciąg zdarzeń, krew, strzały, tańce w rytmie techno w którym nikt nie pozostanie tym za kogo się od początku podawał... 

Swoistego rodzaju balanga stworzona przez aktorów na scenie pozostawia na zakończenie widzom zagwozdkę. Czy to już koniec? Czy można już oklaskiwać artystów? Czy można w końcu już wstać i ruszyć do domu? I tak w ogóle o co chodzi? :)Polecamy ! 


Na zakończenie dla wszystkich chętnych. Ad Spectatores jest teatrem prywatnym we Wrocławiu. Posiada 2 sceny: w Browarze Mieszczańskim przy Hubskiej 44 oraz scenę kameralną w podziemiach dworca PKP Wrocław Główny.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz